Wirtualne miasto

goldi · Wysłany: Czw 17:17, 23 Mar 2006 Temat postu:

Ignacy wysiadł z pociągu. Długo czekał na tę chwilę. Wysiadł i rozejrzał się. "Jest!!!"- pomyślał i podbiegł do Beatriz, która siedziała nie daleko na ławce.

Beatriz · Wysłany: Czw 17:24, 23 Mar 2006 Temat postu:

Nadjechal pociag. Bea ujrza wychadzacego Ignacego.Wstala i z usmiechem rzekla
- Czesc! Jak milo cie znow widziec! Jak podroz? Chodz do samochodu, pojedziemy do mnie.

goldi · Wysłany: Czw 17:26, 23 Mar 2006 Temat postu:

- Witaj! Dawno się nie widzieliśmy! Jak miło spotkac kogos zanjomego! Podróż wporządku. Chodźmy więc.

Tasha · Wysłany: Śro 18:31, 29 Mar 2006 Temat postu:

Naomi wyszła z pociągu. Na plecach i w ręku trzymała torby. Spojrzała na zegarek, po czym udała się w stronę centrum.

Tin · Wysłany: Czw 15:03, 30 Mar 2006 Temat postu:

Tin podjechał.
- Baw się dobrze. I nie zapomnij karmić zwierząt!
- Nie zapomnę!
Julia weszła do pociągu i odjechała, natomiast Tin wrócił do domu obmyśleć parę spraw.

Mudley_Leff

Z pierwszego wagonu wysiadła wysoka dziewczyna, ubrana w białą kurteczkę i obdarte dżinsy. To była Mudley Leff. Skierowała się w stronę sklepów.

Liwia

Liwia obejrzała rozkład i podbiegła do pierwszego pociągu. Miała dwa dni wykładów.

Liwia

Liwia wzieła swoją torbę, zwierzaki Trish i poszła w stronę domu.

Vaala Chryzantema

Wyłazi z pociągu, taszcząc giga walizę.-HALLO! Czy w tym pięknym mieście można znaleźć jakiegoś masochistę bagażowego?-rozgląda się za bagazowym i wychodzi.

Ellen Lunais

Ellen wylazła z pociągu, ciągnąc walizkę. Rozejrzała się i pomyślała "No,no to dopiero porządny peron! Nie to, co w Villeford!". Następnie wyszła.

Kevin Laine

Kevin wyszedł z pociagu. Uśmiechnął się widząc peron. "Jaki piękny... Mam nadzieję, że reszta miasta mu dorównuje...". Ciągnąc bagaż wyszedł, kierując się do dzielnicy mieszkalnej.

Olivia

Olivia wysiadła z pociągu. Przez dłuższy czas była u rodziny ale wreszcie wróciła. Ruszyła w strone domu.

Val Porter

Val wyszła z pociągu, nucąc hity Madonny. Rozejrzała się po peronie, i wzdychając z zachwytu poszła w stronę dzielnicy kariery.

kluseczka

Z pociągu wyszła młoda kobieta w fioletowej, jedwabnej sukience- Aelirenn Lesander. Po chwili wyszła, szeleszcząc jedwabiem.

Tin

Tin podszedł. To był jego pociąg. Odjechał na mini-wakacje.