Forum Wirtualne miasto Strona Główna Wirtualne miasto
Witaj w mieście SuperCity!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dom na sprzedaż
Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wirtualne miasto Strona Główna -> Osiedle Żółte
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fala
Burmistrz



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:24, 28 Sty 2006    Temat postu: Dom na sprzedaż


Dom jest raczej duży. Zadbany ogród robi dobre pierwsze wrażenie, ale potem jest już tylko lepiej. Zacznijmy od pokaźnych rozmiarów tarasu. Potem wchodzimy i widzimy zieleń. Wszędzie jest zieleń! Zielone ściany, meble itp. Także roślinki. Z holu przejść można do kuchni, łazienki, salonu i małego pokoiku. Wchodząc do góry, można podziwiać piękne obrazy wiszące na ścianach. Są także zdjęcia Susanne i jej rodziny. U góry mamy drugą łazienkę, sypialnię, bawialnię i "biały pokój" - pomieszczenie zupełnie inny niż wszystkie. Nie ma tu już wesołej zieleni, jest raczej biel i smutek. To "pokój marzeń". Można tu przyjść przemyśleć trudne sprawy. Dom jest naprawdę ładny i pięknie umeblowany. Ludzie nie chcą stąd wychodzić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fala dnia Nie 14:41, 10 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
VoX




Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:44, 28 Sty 2006    Temat postu:

Sus weszła do domu. Musioała przynzać,że był anparwdę ładny. Usiadła w wygodnym fotelu i włączyła telewizję. Własnie leciała pogoda. Przez cały dzień miał padać deszcz. Shell postanowiła nie wychodzić z domu. Wzięła z kuchni paczkę paluszków i wyłączyła TV. Wyjęła z plecaka książkę i zatopiła się w tej lekturze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
VoX




Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:09, 29 Sty 2006    Temat postu:

Sus wstała. Zjadła batonika i wyszła. Chciała jeszcze raz zobaczyć się z Julią i Judytą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
VoX




Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:14, 29 Sty 2006    Temat postu:

Susanne wraz z Julką i Judytą weszła do domu.
Dziewczynki zachwyciły się wnętrzem.
- Jak pięknie... - nieśmiało powiedziała Judytka.
- Uwielbiam zielony. - zawtórowała jej starsza siostra.
Sus zaśmiała się i zaprosiła podopieczne na wycieczkę po domu.
Kiedy wszystko już obejrzały, zeszły do kuchni. Shell postanowiła zrobić naleśniki. Zapach szybko przyciagnął oglądające w salonie bajkę "Shrek" dziewczynki. Julia od razu przybiegła do kuchni. Trcohę pomogła Sus: podawała składniki i chwaliła ją. Judyta trzymała się z tyłu, ale także była zainteresowana potrawą. Gdy wszystko było gotowe, Susanne rozłożyła talerze na stole i nałożyła na każdego dwa naleśniki.
Judyta ukroiła kawałek i włożyła do buzi.
- Najlepsze, co w życiu jadłam. - powiedziała.
Julka była tego samego zdania.
- Może pójdziemy na spacer? - spytała Sus, grzebiąc w swojej porcji.
- A gdzie? - musiała wiedzieć Julia.
Susanne zdąrzyła już zauważyć, że dziewczynka przywiazuje wagę do szczegółów.
- No nie wiem... - wyszła na chwilę z kuchni. Wróciła z planem miasta. - Do muzeum już dzisiaj nie pójdziemy... Może jutro. No to zostaje park, tyle że pada, a może cyrk... Albo kino!
- Tak, kino! - zawołała Judyta. - Może leci jakaś bajka?
- Byłoby super... - rozmarzyła się starsza siostra.
- No to ustalone. Kino. Tylko dokończymy jedzenie i już wychodzimy. Jak nie będą nic ciekawego grać, to pójdziemy do cyrku. - powiedziała Sus.
Gdy zjadły, Judytka poznosiła naczynia, które potem umyła Julia. Były bardzo chętne do pomocy. Potem ubrały się ciepło, ponieważ padał deszcz. I wyszły.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
VoX




Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:26, 29 Sty 2006    Temat postu:

Cała trójka weszła do domu. Susanne od razu położyła się na kanapę i zasnęła. Julia znalazła jakiś pusty zeszyt i kredki. Postanowiła założyć pamiętnik, tyle że rysowany. Zaczęła rysować Shell, Judytkę, nowe zabawki i "Kurczaka Małego". Jej siostra cicho bawiła się swoją nową lalką, uważając, żeby nie obudzić Susanne. Jednym słowem dziewczyny odpoczywały po dniu pełnym wrażeń. Gdy Sus się obudziła, przygotowała kolację: sałatkę z sosem vinegrette i kanapki z serem i szynką. Stwierdziła, że niedługo będzie trzeba zrobić zakupy w sklepie spożywczym. Po kolacji Julia i Judyta oglądały "Dobranockę". Niedługo potem Judyta się umyła i poszła spać, a Julka słuchała, jak Susanne czytała jej książkę - "Kubusia Puchatka". Później poszła spać. Susanne jeszcze oglądała telewizję, ale o 22:00 poszła do sypialni i od razu zasnęła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
VoX




Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:29, 04 Lut 2006    Temat postu:

Susanne wstała o ósmej. Poszła pod prysznic umyć włosy. Założyła szlafrok i wyszła przed dom. W jej rodzinnym mieście zawsze rano przyjeżdżali ludzie zostawiający pod drzwiami mleko i gazetę. Niestety tutaj tak nie było. Shell poszła obudzić Julię i Judytę.
Dziewczynki powoli wstawały, więc Sus poszła do kuchni. Przygotowała kanapki i zaczęła szperać po szafkach w poszukiwaniu herbaty. Jednak znalazła zamiast tego kakao. Susanne stwierdziła, że kakao będzie lepsze niż herbata. Po chwili w w kuchni zjawiły się dziewczynki. Shell poszła się ubrać, a gdy wróciła, śniadanie było już zjedzone, a kuchnia wysprzątana. Dumna z podopiecznych Sus zjadła swoją porcję i ogłosiła plan na dzisiejszy dzień: siedzenie w muzeum. Julce i Judycie się to spodobało, więc sekundę później były już gotowe. Wyszły.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
VoX




Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:49, 11 Lut 2006    Temat postu:

Susanne zaczęła brzdąkać kluczami.
- To był... ten... - mruknęła do siebie, otwierając drzwi. Zapaliła światło i zaprosiła dziewczynki do środka.
- Muszę uzupełnić wpis w moim pamiętniku! - zawołała Julka, biegając po przedpokoju.
- A ja jestem głodna. - przyznała jej siostra.
- Spokojnie, spokojnie, zaraz przygotuję dla was tosty. Umyjcie rączki. - powiedziała Susanne, zdejmując swoje tenisówki.
Weszła do kuchni i wyjęła z szafki robota kuchennego. Wrzuciła do niego dwa kawałki chleba i nacisnęła kilka guzików. Po chwili grzanki wyskoczyły, a Sus posmarowała je masłem.
- Z szynką, serem czy pomidorem? - spytała Julki i Judyty, które weszły do kuchni.
- Wszystko. - zaśmiała się serdecznie Judyta, a Julia poprosiła o szynkę.
Susanne położyła po jednym kawałku na talerz i wrzuciła kolejne do robota.
Po czterech turach dziewczynki były już najedzone i poszły oglądać "Dobranockę". Shell została w kuchni sama. Nie miała ochoty na tosty, zjadła suchą bułkę i popiła ją herbatą. Potem usiadła w sypialni i zaczęła przeglądać swoje stare notatki dotyczące Eurydyncji. Po jakimś czasie zgasiła światło i, upewniwszy się iż Julka i Judyta śpią, zasnęła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
VoX




Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:59, 12 Lut 2006    Temat postu:

Susanne obudziła się. Zawołała Julkę i Judytę i przygotowała im sniadanie: mleko z płatkami. Sama zjadła dwie kanapki i popiła je mlekiem. Kiedy dziewczynki ubraly się i zjadły, w trójkę wyszły.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Charlie
Mister SuperCity



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:17, 21 Lut 2006    Temat postu:

Charlie przyszedł pod dom Susanne. Zapukał do drzwi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
VoX




Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:31, 21 Lut 2006    Temat postu:

Susanne otworzyła furtkę i weszła na teren domu. Zauważyła chłopaka stojącego pod drzwiami.
- Pan do mnie? - spytała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Charlie
Mister SuperCity



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:21, 22 Lut 2006    Temat postu:

Charlie popatrzył na dziewczynę
- Tak... do pani, można? - zapytał


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
VoX




Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:22, 22 Lut 2006    Temat postu:

- Tak, proszę. - uśmiechnęła się Sus i otworzyła drzwi do domu. - Zapraszam. I proszę nie mówić do mnie "pani". Mam na imię Susanne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Charlie
Mister SuperCity



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:08, 24 Lut 2006    Temat postu:

- Dobrze... a więc, Sus, Susanne? Jak wolisz. Może sie gdzies wybierzemy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
VoX




Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:23, 24 Lut 2006    Temat postu:

- Hmm... Nie wiem, może do kina? Albo na plażę... Mamy piękną pogodę! - uśmiechnęła się szeroko Sus. - Tylko muszę zostawić tu Julkę i Judytę. Dziewczynki! Zjedzcie kanapeczki, które są przygotowane, potem pójdźcie spać, dobrze? Mozecie chwile się pobawić, ale jak wrócę, musicie już spać!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Charlie
Mister SuperCity



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:30, 24 Lut 2006    Temat postu:

-Ook... więc może do kina? Grają Mr & Mrs Smith, możemy się wybrać Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wirtualne miasto Strona Główna -> Osiedle Żółte Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 1 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin