Wirtualne miasto

lady_cocee

- Ash, wzięłaś moje klucze? Zostawiłam ci je - powiedziała Angela i łyknęła zielonej herbaty.

Ashley

- Tak, zabrałam je.

lady_cocee

Nie mam dzisiaj klientów... to chyba już pójdę do House Show. Pa - powiedziała Angela, przytuliła czule Ash i wyszła.

Ashley

Ashley skończyła pracę. Posprzątała w salonie i odjechała.

Ashley

Ash podjechała pod salon. Otworzyła drzwi i weszła do środka. Przygotowała sobie stanowiko, a następnie zrobiła sobie kawę. Czekała na klientów...

Ashley

Ash skończyła pracę więc pomyła podłogi i pojechała do przychodni.

Beatriz

Beatriz zaczęła od kosmetyczki. Poprosiła o manicure i pedicure. Po skończonym zabiegu zapłaciła 40$ i wyszła.

Ashley

Ash weszła do salonu. Zrobiła sobie manicure i pedicure. Zapłaciłą 40$ i odjechała.

Olivia

Olivia weszła do salonu. Szła piechotą więc troche jej to zajęło. Przebrała się w fartuszek masażystki. Co chwile zaglądała do telefonu czy jej chłopak z rodzinnych stron nie napisał sms-a. Niestety telefon milczał. Zawiedzona usiadła przy stanowisku.

Olivia

olivia postanowiła wyjść z pracy, pójść po zakupy i rozpakować torby w domu. Zdjęła fartuch i wyszła.

Ashley

Ash weszła do salonu, przygotowała swoje stanowisko i zaczęła pracę.

Ashley

Ashley z braku klientów, posprzątała i poszła do domu.

Ashley

Ash weszła do Salonu, założyła fartuszek i zaczęła pracę.

Ashley

Ash zobaczyła na zegarek, zdjęła fartuch i wybiegła z salonu.

lady_cocee

Angela weszła do pracy i zaczerpnęła głęboki oddech.,
- Nareszcie na swoim... - powiedziała i przyjęła pierwszą klientkę.