Wirtualne miasto

Ashley

Ash i Tin weszli do domu.
- Jeszcze tylko poukładam niektóre rzeczy i bedzie gotowe!

Tin

Tin wszystko zrobił.
- Ok. Ja tam idę wyluzować się w jacuzzi przed ślubem, nie wiem jak ty.

Ashley

- To kiedy wkońcu bierzemy ten ślub?

Tin

- Jutro o czternastej pasuje? - Spytał Tin, wchodząc do jacuzzi.

Ashley

- Dobrze, moze być. Czyli to będzie skromny ślub?

Tin

- Najpewniej dość skromny, ale nie przesadzajmy. A teraz musimy poczynić standardowe przygotowania do wesela. - powiedział Tin.

Tin

Tin położył jakąś galaretkę na stole.
- Pomożesz z gotowaniem? - zapytał.

Ashley

- Dobrze, już ci pomagam. A co z drugim świadkiem?

Ashley

- Wiesz co, ja pujdę do Trish i ją zawiadomie o ślubie. To pa. - Ash wyszła z domu.

Ashley

Ash weszła do domu i odrazu poszła do łazienki przygotowywac się do ślubu.

Tin

Tin poszedł do drugiej łazienki. Ubrał się w to:

OOC: wiem że model nieciekawy

Tin

- Tin postanowił pójść do restauracji.

Ashley

Ash przebrała sie, zjadła śniadanie i poszła do pracy.
- Pa ja idę do przychodni, będę później.

Ashley

Ash wróciła do domu, była zmęczona więc przebrała się w piżamę i położyła się do łóżka.

Ashley

Ash wstała, zrobiła sobie śniadanię i włączyła TV. Następnie poszła dię wykąpać. Po 20 minutowej kąpieli zrobiła sobie makijaż i ubrała się w:

Nakarmiła psa i wyszła do pracy.