Wirtualne miasto

Fala

Jessica podeszła pod dom Angeli i Ty'a i zapukała.

Rachel

OOC: Kurde jak mnie to wkurza. Umawiamy sie na 20.00 a tu co? NIc... MOglam jeszcze siedziec na dworze i gadac z kumplami ;/

Fala

- Hej! Wy też do Angeli i Ty'a? - uśmiechnęła sie Jessica. Dopiero po chwili zorientowała się, ze to było głupie pytanie.

OOC: taaa....a ja się bałam że się spóźnię... no [beep], ja będę musiała iść, a akurat oni przyjdą... ech :/

lady_cocee

OOC: Wrrr...a mi oczywiście Internet spie...***liło, bo wichura była i przez chwilę prądu nie było.. nie wiem, dzisiaj to kontynuujemy?

Fala

OOC: no spróbujmy... Ja też miałam imprezę urodzinową nieudaną... nie można było wejść na forum...

Rachel

-No hej Jess. My też. Gdzie oni są?

lady_cocee

- Ja jestem tu. Ty zaraz przyjdzie, był po coś w sklepie.

Rachel

Rachel weszła.
-Witaj Angela jak brzuszek?- wreczyla jej kwiaty i zegar (zdjecie w naszym domu)

Ty

- Jestem. O rany, ale super zegar. Gdzie go powiesimy? - zapytał Ty i zaczął od razu przymierzać miejsca.

Fala

- Cześć!!! - zawołała Jess. - Mam dla was prezenty.
Dla waszego maluszka:

I coś na osłodę życia:

- Musiałam śmiesznie wyglądać jak szłam z tym wózkiem przez miasto Smile

- zachichotała. - mam nadzieję, że wam się spodoba.

Mike

Mike wszedł za Rachel.
-No to wszystkiego naj moi drodzy- pocałował w dłoń Angele i uscisnął dłoń Ty'owi.

lady_cocee

- Hej, ten wózek jest super! - uśmiechnęła się Angela i włożyła do środka wielkiego pluszaka - możemy zrobić wielki test, a czekoladkami zaopiekujmy się już teraz - zaśmiała się Angela. - Ty, zapal świeczki.

Rachel

Rachel przytuliła się do Mike'a.
-Przypomina mi się mój slub i zareczyny- usmiechnela się.

Fala

- Ech... A kiedy ja spotkam Tego Jedynego? - westchnęła Jess.

Mike

Mike wyciągną ramie do Jess.
-Eh... Chodź tu Jess do nas. Nie zostaniesz sama.