Wirtualne miasto

Beatriz

Bea wróciła do domu. Wyszła na chwilę z psem. Potem zrobiła sobie kolację i poszła popracować przy komputerze.

Beatriz

Bea skończyła pracować i poszła oglądać hause show. I nagle ją zamurowało. Wzięła komórkę i napisała smsa. Potem wyszła na spacer z Kreską. Po powrocie poszła się umyć i poszła spać.

Beatriz

Bea obudziła się, po porannej toalecie zeszła na dół, zjadła śniadanie i wyszła z Kreską. Po powrocie nakarmiła ją i wyszła do pracy.

Beatriz

Bea wróciła do domu. Była zmęczona, więc szybko poszła spać.

Beatriz

Bea obudziła się i poszła się umyć. Potem zjadła śniadanie w wyszła.

Ashley

Beatriz

Bea podjechałą pod dom. W skrzynce znalazła zaproszenie. "Jutro?! Obecność obowiązkowa. No cóż, zobaczę...." Weszła do domu. Chwilę odpoczęła, a potem wyszłą z pieskiem na dwór. Po powrocie miała już wszystko przemyślane. Usiadła na kanapie, wzięła kilka książek i komórkę. Po napisaniu wiadomości wzięła książkę i zaczęła się uczyć.

Beatriz

Bea wstała i pojechała do studia.

Beatriz

Beatriz weszła do domu. Zjadła coś i postanowiła jeszcze się pouczyć. Skoro została przyjęta na studia, to musi teraz popracować. Od poniedziałku zaczyna chodzić na wykłady. Siadła na kanapie pogłaskała Kreskę.
- Wrócisz do swojej pani... Chyba było ci u mnie dobrze?- Bea popatrzyła jej w wierne oczy i stwierdziła, że napewno jest zadowolona. - Może też kupię sobie zwierzaka? Hmm, no na razie zajmę się studiami.
Bea wzięła kolejną książkę i zaczęła czytać.

Beatriz

Bea obudziła się na kanapie. Otarła oczy i poszła do łazienki. Po porannej toalecie czuła się dużo lepiej. Zjadła śniadanie i postanowiła napisać maila. Czuła się samotna. Włączyła komputer i napisała list. Potem postanowiła posiedzieć jeszcze w necie.

lady_cocee

Angela zapukała do drzwi i otworzyła je. Kreska wskoczyła jej na kolana.
- Dziękuję Bea, że się nią zajęłaś. Jesteś kochana... - powiedziała dziewczyna i wyciągnęła zaproszenie:

Po czym poszła dalej.

Beatriz

Bea wyłączyła komputer i zeszła na dół. Odebrała od Angeli zaproszenie. "O, fajnie. Może będzie jakiś chłopak? To miasto jest takie feministyczne!" Beatriz postanowiła pójść na spacer.

Beatriz

Bea wróciła do domu. Postanowiła zacząć jakieś przygotowania. Umyła włosy i ładnie je uczesała. Potem zaczęła przeglądać szafę. Znalazła śliczną sukienkę. Kochała czerwony kolor.

Zawiesiła ją w łazience i poszła do kuchni zrobić sobie coś do jedzenia.

Beatriz

Bea wskoczyła w sukienkę, zrobiła sobie makijaż i pobiegła do auta.

Beatriz

Bea wróciła do domu i przebrała się. Wzięła kurtkę i torebkę i wyszła.