Wirtualne miasto

Ashley · Wysłany: Sob 16:42, 18 Mar 2006 Temat postu:

- W tym mieście akurat nie, ale 35 km stąd jest dosyć duże maisto w którym jest kilka uczelni. - Ashley powiedziała do Liwi - A jak tam przygotowania do ślubu? - Ash zwróciła się do Mika i Rachel.

lady_cocee · Wysłany: Sob 16:43, 18 Mar 2006 Temat postu:

- ja poproszę herbatę, może być z cytryną - powiedziała Angela i wyciągnęla z torebki małą kopertę - a to jest powód, dla którego na pewno tu zostanę - powiedziała i pokazała Liwii zdjęcie małej kuleczki.

Mike · Wysłany: Sob 16:46, 18 Mar 2006 Temat postu:

- Ustaliliśmy już datę... Czekamy na zatwierdzenie - uśmiechnął się do Ash.

Liwia · Wysłany: Sob 16:47, 18 Mar 2006 Temat postu:

- Spodziewasz sie dziecka? Piekny stan! - ucieszyła się Liwia i przyjrzala się dokladniej fotce malucha - Który to tydzień?
Następnie zwrociła się do Ashley:
- Chyba musze tam złożyć podanie.. nie chcę urwać studiów.

Ashley · Wysłany: Sob 16:49, 18 Mar 2006 Temat postu:

- To fajnie. Ja kiedyś też już planowałam, ale cóż...... szkoda o tym gadać.

lady_cocee · Wysłany: Sob 16:50, 18 Mar 2006 Temat postu:

- Zawsze warto spróbować. Ja w ogóle nie planowałam i się udało. To drugi, trzeci tydzień - powiedziała Angela i uśmiechnęła się do Liwi.

Ashley · Wysłany: Sob 16:52, 18 Mar 2006 Temat postu:

- No szkoda by było - Ash zwróciła się do Liwi - A co studiujesz?

Liwia · Wysłany: Sob 16:54, 18 Mar 2006 Temat postu:

- Jestem na trzecim roku medycyny. Pewnie będę chirurgiem, moja rodzina od zawsze wpajała mi, że to zawód z którego będę miała satysfakcję.. i póki co, na stażach to miałam, za każdego uratowanego człowieka.., za jego życie - powiedziała Liwia i napiła się wody.

Ashley · Wysłany: Sob 16:58, 18 Mar 2006 Temat postu:

- Ja też studiowałam medycyne, znaczy nadal cgodzę na rózne zajęvia ale zawód już mam onkologa. Szkoda tylko że nia ma tu szpitala...

Mike · Wysłany: Sob 17:19, 18 Mar 2006 Temat postu:

- Mhm... Zresztą... Dostaniecie zaproszenia - mrugnął do Ash.

Rachel · Wysłany: Sob 17:33, 18 Mar 2006 Temat postu:

Rachel podeszła do rozmawiających. Przytuliła się do Mike'a i popatrzyła na Angeline.
-Jeju Angela naprawde to wspaniale. Myślę że się cieszysz- powiedziała- Oszczędzaj się, pamietaj.

Liwia · Wysłany: Sob 19:44, 18 Mar 2006 Temat postu:

- Zrobiłaś już specjalizację? Zazdroszczę.. przede mną jeszcze największy kociokwik - uśmiechnęła się i mrugnęła do Ashley.
- Cieszę się z waszego szczęścia. Mi jeszcze nigdy los nie sprzyjał.. nie spotkalam jego jedynego..

lady_cocee · Wysłany: Sob 19:48, 18 Mar 2006 Temat postu:

- Na początku nie byłam specjalnie zadowolona z takiego obrotu sprawy, ale teraz to już się raczej cieszę..ale chyba was opuszczę. Przez całą noc nie spałam..- powiedziała Angela i pożegnała się z zebranymi, po czym wyszła.

Ashley · Wysłany: Sob 19:51, 18 Mar 2006 Temat postu:

- No to fajnie - Ash uśmiechnęła się do Mika - No ja też wam zazdroszcze - Tak zrobiłam już specjalizację. Masz rację że najgorsze przed tobą. - Ash zwróciła się do Liwi.

Liwia · Wysłany: Sob 19:54, 18 Mar 2006 Temat postu:

- Ale jest przychodnia. Ja chciałam złapać pracę pielęgniarki, ale ktoś mnie ubiegł. Mam jednak nadzieję, że uda mi się zostać dentystką.. w końcu też wiem sporo o zębach i próchnicy - uśmiechnęła się Liwia i wypiła łyk napoju.