Wirtualne miasto

Beatriz

Bea weszła na plażę. Zaczęła spacerować wzdłuż brzegu. Rozmyślała. "Świetnie, Ash też już sobie kogoś znalazła. A ja? Samotność jest straszna, kiedy już się myśli, że się skończyła. Porażka..." Siadła na zimnym piasku i gapiła się w czarne morze. Po 10 minutach zrobiło jej się zimno więc wróciła do domu.

VoX

Susanne i Charlie weszli na plażę. Sus zdjęła buty i zanurzyła bose stopy w miękkim piasku.
- Jak tu ładnie... - powiedziała rozmarzona.

Charlie

Charlie dołączył do dziewczyny - Tak, i tak romantycznie. . . - zamarzył się, lecz obudził go pocałunek Sus

VoX

- Charlie, tak bardzo chciałabym tutaj być z Tobą całą wieczność... Ale muszę iść do pracy. - pocałowała go namiętnie. - Pa!
Puściła jego dłoń i powoli poszła w stronę muzeum. Lubiła swoją pracę, ale nie chciała teraz do niej iść. Chciała zostać z Charlie'm.

Charlie

Charlie chwile został, a potem poszedł przed siebie

lady_cocee

Angela spuściła Kreskę ze smyczy i usiadła na dużym głazie. Miała ochotę pobyć trochę sama.

Ashley

Ashley dawno nie była na plaży... Puściła psa ze smyczy, a sama usiadła na kamieniu...

Ashley

Ash postanowiła już pójść do domu, więc ruszyła...

Ashley

Ash przyszła na plaże ... Wytarła ławkę ze śniegu i usiadła na niej ...

Tom

Tom wszedł na plażę.
"Ładnie tu zimą" pomyślał, uśmiechając się. Nadal z rękami w kieszeniach kurtki zaczął spacerować po plaży. Szczerze mówiąc nie miał tu na razie nic ciekawszego do roboty, więc postanowił zwiedzać i poznawać to miasto.

Tom

Thomas skończył przechadzkę. Udał się w kolejne miejsca.

Ashley

Ash zrobiło się zimno więc poszła do hotelu.

Ashley

Ashley wbiegła na plaże. Usiadła na kamieniu i płakała dalej ...

Ashley

Ash zrobiło się zimno więc poszła do hotelu ...

Tom

Tom wszedł ponownie na plażę. Tym razem przyszedł tu pieszo. Chłopak usiadł na kamieniu, rozglądając się po plaży.